Odmrożenia u dziecka – jak rozpoznać i jak leczyć?
Choć w ostatnich latach zimy są raczej łagodne, a temperatura rzadko spada poniżej zera, ryzyko wystąpienia odmrożenia u dziecka wcale nie jest mniejsze. Okazuje się, że nie trzeba ekstremalnych warunków pogodowych, aby doszło do odmrożenia u dziecka! Jak rozpoznać odmrożenie u dziecka? Jak je leczyć?
Kiedy dochodzi do odmrożenia u dziecka?
Skóra dzieci jest zdecydowanie delikatniejsza niż osób dorosłych, przez co bardziej podatna na odmrożenie. Do odmrożenia u dziecka dochodzi zwykle w wyniku niedostatecznej ochrony skóry (niestosowanie kremów ochronnych) oraz niewłaściwego ubranka (ubranie niedostosowane do pogody lub zbyt ciasne, za małe buciki, przemoczone ubranie). Samo odmrożenie skóry to efekt niekorzystnego działania czynników atmosferycznych. I choć zwykło się sądzić, że do odmrożenia skóry potrzebne są ekstremalnie niskie temperatury, to nic bardziej mylnego! Równie szybko jak podczas siarczystych mrozów skóra ulega uszkodzeniu, gdy temperatura oscyluje około 0st. C, panuje wysoka wilgotność powietrza lub silnie wieje.
Odmrożenia u dziecka: jak rozpoznać objawy?
Przy niskiej temperaturze powietrza przepływ krwi w skórze spowalnia, dlatego też najbardziej narażonymi na odmrożenie u dziecka są jego obwodowe części ciała – palce rąk i stóp, nos, uszy, a ponadto policzki. W wyniku działania niekorzystnych warunków atmosferycznych najczęściej w tych miejscach dochodzi do uszkodzenia skóry. Widocznymi objawami odmrożenia jest nagłe zaczerwienienie skóry lub jej nienaturalna bladość. Zmianom koloru skóry towarzyszy uczucie zimna i odrętwienia, ból, szczypanie i pieczenie. Żadnego z tych objawów odmrożenia u dziecka nie można bagatelizować. W przypadku braku jakichkolwiek działań stan skóry może szybko się pogarszać, może pojawić się opuchlizna, twardość skóry, a nawet pęcherze wypełnione krwią lub płynem surowiczym. Gdy odmrożenie osiąga najwyższe stadium, skóra czernieje i wdaje się martwica! Na szczęście odmrożenia u dzieci zwykle nie mają takiego dramatycznego przebiegu. Mimo to należy zrobić wszystko, aby im zapobiegać, gdyż raz odmrożona skóra staje się bardziej podatna na działanie niekorzystnych warunków pogodowych.
Odmrożenie u dziecka: jak leczyć i jak dbać o uszkodzoną skórę?
Jeśli podczas zimowego spaceru obserwujesz u dziecka zaczerwienienie skóry, niemowlak jest rozdrażniony i płacze, a starsze dziecko skarży się na pieczenie i ból policzków lub palców, to znak, że mogło dojść do odmrożenia u dziecka! Nie należy jednak wpadać w panikę, przede wszystkim trzeba wystrzegać się błędów, które mogą znacznie pogorszyć stan malucha. Przy pierwszych objawach odmrożenia u dziecka należy szybko przenieść je do ciepłego miejsca – najlepiej wrócić do domu (gdy nie jest to możliwe, trzeba znaleźć najbliższą kawiarnię lub sklep), ponadto trzeba szybko zdjąć mu przemoczone ubranko! Proces rozgrzewania dziecka nie może być gwałtowny, czyli pod żadnym pozorem nie można odmrożonej skóry „traktować” gorącą wodą (wodą powyżej 40st. C) lub kłaść rączek lub stópek dziecka na kaloryferze! Najlepiej przygotować ciepłą kąpiel lub zrobić ciepłe okłady na policzki i inne odmrożone miejsca (woda na początku powinna mieć około 30st.C, jej temperaturę można stopniowo zwiększać – maksymalnie do 37st. C). Ogrzewanie należy prowadzić do momentu, gdy skóra się zaróżowi (może to trwać nawet około godziny).
Maluszka można dodatkowo przykryć kocem lub wziąć na ręce i przytulić. Wykorzystując ciepło własnego ciała, można ogrzewać mu np. rączki (wystarczy włożyć je sobie pod pachę). Gdy skóra wróci do normy, warto bardzo delikatnie posmarować ją kremem łagodząco-nawilżającym z lanoliną, panthenolem lub aloesem, który dodatkowo ją uspokoi i ukoi. Po kilku dniach odmrożona skóra może zacząć się łuszczyć, co jest normalnym zjawiskiem. Dziecko należy ogrzewać nie tylko zewnętrznie, ale i od środka, podając mu ciepły (nie gorący!) napój np. herbatę lub mleko. Jeśli odmrożenie u dziecka nie jest poważne i rozległe, takie postępowanie (czyli stopniowe ogrzewanie skóry) będzie wystarczające, w innym przypadku, gdy objawy uszkodzenia skóry są głębokie, należy bez zwłoki udać się do lekarza!
Odmrożenie u dziecka: czego nie robić?
Mimo że było to już wspomniane, warto to powtórzyć! W przypadku objawów odmrożenia u dziecka nie należy stosować szokowej terapii zbyt wysoką temperaturą i gorącą wodą! Ponadto nie należy pocierać odmrożonej skóry, nadal zdarza się, że odmrożone miejsca intensywnie pociera się dłońmi lub śniegiem, ale takie postępowanie może jedynie pogorszyć sytuację. Co ważne, nie należy samodzielnie zajmować się poważnymi odmrożeniami, wtedy zawsze konieczne jest specjalistyczne leczenie! Także w przypadku odmrożenia u niemowląt zalecana jest konsultacja z lekarzem.
Odmrożenia u dziecka: jak zapobiegać?
Ryzyko odmrożenia u dziecka nie powinno być wymówką do rezygnacji z zimowych spacerów. Oczywiście należy zostać w domu, jeśli temperatura spada poniżej -10st. C lub na zewnątrz występują wichury i silne opady. W innych przypadkach przy odpowiedniej ochronie cieplnej ciała i ochronie skóry można cieszyć się z aktywności na świeżym powietrzu. Jak chronić skórę przed zimnem? Wystarczy wszystkie miejsca odsłonięte – przede wszystkim twarz – posmarować tłustym kremem o bogatej konsystencji (najlepiej bez wody w składzie). Aby ochrona była skuteczna, należy go aplikować około 15 minut przed wyjściem. Gdy skóra jest zabezpieczona, należy zadbać o ubranie. Dziecku należy założyć ciepłą kurtkę lub zimowy kombinezon, nie można zapomnieć o szaliku, czapce i rękawiczkach. Jeśli planowane są zabawy w śniegu, ubranka powinny być wodoodporne! Bardzo ważne są także buty, oprócz tego, że muszą być ciepłe z grubą podeszwą, muszą mieć właściwy rozmiar (a nawet powinny być nieco większe, aby zmieścić grubą skarpetę), zbyt ciasne buty mogą zwiększać ryzyko odmrożenia u dziecka, gdyż uciskają i zaburzają krążenie w stopie.
Nie trzeba się bać mrozu i zimna, mimo że o odmrożenie u dziecka jest łatwo. Przed wyjściem na spacer lub na sanki trzeba jednak upewnić się, że warunki pogodowe nie są zbyt ekstremalne, a dziecko jest odpowiednio przygotowane do przygody na świeżym powietrzu. Obowiązkowe jest ciepłe ubranko, które ochroni maluszka, a w szczególności jego rączki, stópki i uszka przed mrozem, a także dobry krem, który zmniejszy ryzyko odmrożenia u dziecka. Ponadto podczas spaceru lub zabawy należy kontrolować, czy dziecku nie jest zbyt zimno, nie skarży się na pieczenie i ból skóry, skóra nie robi się sinobiała, a także czy ubranie i buciki nie są przemoczone. Wtedy trzeba jak najszybciej zabrać malucha w ciepłe miejsce.
Dodaj komentarz