Dziecięcy zespół pocovidowy
Od początku pandemii głośno mówiło się, że koronawirus nie jest groźny dla dzieci i młodzieży, przed zakażeniem przede wszystkim przestrzegani byli seniorzy. Młode, silne organizmy miały dobrze radzić sobie z groźnym patogenem, dowodem na to był bezobjawowy przebieg Covid-19 niemal u wszystkich zakażonych maluchów. Ostatnio jednak notuje się coraz więcej przypadków poważnych powikłań ogólnoustrojowych u dzieci określanych jako dziecięcy zespół pocovidowy (PIMS-TS). Jakie są objawy tej nowej groźnej choroby?
Dziecięcy zespół pocovidowy – objawy
Niepokojące informacje o poważnych komplikacjach zdrowotnych u dzieci, które przeszły zakażenie SARS-Cov-2, od dawana docierały m.in. z Chin i Stanów Zjednoczonych. Początkowo ze względu na zbyt mało danych nie było pewności, co właściwie dolega małym ozdrowieńcom. Obserwowane objawy przypominały zespół Kawasakiego, nie pasowało jednak to, że zespół Kawasakiego występuje u dzieci do 5. roku życia, natomiast komplikacje ogólnoustrojowe pocovidowe pojawiały się zarówno u kilkunastomiesięcznych bobasów, jak i u nastolatków.
Dopiero z czasem lekarze wyodrębnili osobną jednostkę chorobową – pediatryczny wieloukładowy zespół zapalny związany z zakażeniem wirusem SARS-Cov-2 (PIMS-TS, z ang. Paediatric Inflammatory Multisystem Syndrome – Temporally Associated with SARS-CoV-2). Choroba ta zwykle rozwija się około 2-6 tygodni po zwalczeniu koronawirusa i objawia się stosunkowo mało charakterystycznymi dolegliwościami, dlatego w obecnych czasach rodzice szczególnie uważnie powinni monitorować kondycję zdrowotną swoich dzieci. Jakie są objawy PIMS-TS? Są to:
- utrzymująca się ponad trzy dni wysoka gorączka, która nie reaguje na ogólnodostępne leki przeciwgorączkowe. Zwykle to ona jest pierwszym sygnałem alarmowym. Jeśli dołączą do niej inne niepokojące objawy, należy jak najszybciej zgłosić się po pomoc
- biegunka, skutkująca odwodnieniem organizmu i jego osłabieniem
- wymioty i ból brzucha
- zmiany skórne umiejscowione na dłoniach i stopach, stopniowo obejmujące również tułów
- wybroczyny pojawiające się w jamie ustnej, tzw. malinowy język, zaczerwienienie błon śluzowych
- zaczerwienienie białek oczu, zapalenie spojówek
- zimne stopy i ręce, ból mięśni, niskie ciśnienie, problemy z oddychaniem, obrzęki
Dziecięcy zespół pocovidowy: leczenie
Kluczowe dla procesu leczenia dziecięcego zespołu pocovidowego jest szybkie rozpoznanie! Jeśli dziecko chorowało bezobjawowo na Covid-19, rodzice mogą nawet nie wiedzieć, że pojawiające się u dziecka dolegliwości zwiastują o wiele poważniejszą chorobę. Dlatego lekarze apelują do rodziców o szczególną uwagę i uczulają na szybkie reagowanie w obliczu pojawienia się gorączki, zmian skórnych i zapalenia spojówek! Przebieg dziecięcego zespołu pocovidowego może być bardzo ciężki i zagrażający życiu dziecka, dochodzi do zaburzeń kardiologicznych, niewydolności krążenia, zmian w obrębie naczyń wieńcowych, niewydolności oddechowej oraz do uszkodzeń wielonarządowych. Ponadto niebezpieczne jest to, że pogorszenie stanu zdrowia dziecka następuje bardzo szybko, często trafia ono do szpitala już z poważnymi objawami niewydolności krążenia. Na szczęście wcześnie rozpoznana choroba daje szansę na pełne wyzdrowienie. Terapia polega głównie na leczeniu przeciwzapalnym prowadzonym w warunkach szpitalnych, stosuje się w nim wysokie dawki przeciwciał (immunoglobulin) podawane dożylnie, ponadto wdraża się dodatkowe leki w zależności od tego, który układ zaatakowała choroba.
Wprawdzie dziecięcy zespół pocovidowy występuje stosunkowo rzadko, nie można bagatelizować zagrożenia, jakie za sobą niesie. Zwykle ma on ciężki przebieg, przez co organizm dziecka musi toczyć prawdziwą wojnę o wyzdrowienie! Groźne jest szczególnie to, że choroba atakuje dzieci w każdy wieku, w dodatku niezależnie od tego, czy zakażenie SARS-Cov-2 przechodziły ciężko czy też zupełnie bezobjawowo. Dla dobra swoich dzieci rodzice muszą mieć świadomość, że istnieje choroba taka jak PIMS-TS.
Dodaj komentarz